
PS. To (chyba) już koniec zdjęć z tym budzikiem i ze mną ;).
PS2. "już ten system zaatakował Ci mózg... wlazłeś w fazę robienia sobie samemu zdjęć"
Pozdro Lubiej ;P
"-Nie słyszałeś jak to jest, kiedy przybywasz do nieba? W niebie oni wszyscy o tym mówią - o morzu - i o tym, jakie jest cudowne. Mowią o zachodach słońca, które widzieli. Mówią o jego krwistoczerwonym kolorze przed zachodem. I mówią też co czuli, kiedy słońce traciło swą siłę, i chłód zaczynał nadciągać znad morza, a zamierające ognisko żarzyło się jeszcze...
Może to nie ocean, ale teraz już będę miał o czym mówić w niebie...
PS. ostatnie zdjęcie dzięki uprzejmości Sajmona