wtorek, 2 grudnia 2008

...


A czas leci nieubłaganie do przodu...
Byle tylko obudzić się na czas.


PS. To (chyba) już koniec zdjęć z tym budzikiem i ze mną ;).

PS2. "już ten system zaatakował Ci mózg... wlazłeś w fazę robienia sobie samemu zdjęć"
Pozdro Lubiej ;P