Plan wycieczki wyglądał następująco:
Kantor -> sklep -> kebab -> Aquaparkas -> kolacja -> dom.
Skład wycieczki:
-Pan Samochodzik (Jaśko Cashley)
-Dj (czyli ja, nie ma to jak dostęp do muzyki :P )
-Perkozas
-Karolas
Parę zdjęć z wyjazdu.
Max "ZARAZ WRACAM" ;)
Granica (jeżeli można tak powiedzieć) Polsko - Litewska w Ogrodnikach. Ja i córa.
Wojtas zobaczywszy to aż zatrzymał samochód i wybiegł podziwiać to coś.
Głupole.
Nawet tam o nas pamiętają :D
Głupole po raz 2
Po baseniku żulerska kolacja w parku
Perkozas był wyjątkowo głodny więc wpieprzył kilo golonki.Wyjazd według mnie udany. Warto tam pojechać, zobaczyć jak to wygląda, pobawić się i pocieszyć zjeżdżalniami jak 7letni dzieciak, posiedzieć w saunach (o których nie wiedzieliśmy że są darmowe :P )powygłupiać się i wogle. Następnym razem wyjazd na sauny.
Żadnych ambitnych zdjęć nie robiłem.
14 komentarzy:
Ja najbardziej pamiętam, jak śmierdzieliście kebabai'em i golonką :P
ale glodni nie bylismy xD
żulerskie to na ławce :D uwielbiam fotki z lampą xD
no i zajebisty trip :) fajne luźne fotki, oddają klimat wycieczki ;)
przynajmniej ja odczuwam jakiś klimat :D
pzdr :)
Świetne foty piłaś :-)
Naprawdę reportaż jak się należy ...
Żałuje strasznie że mnie z wami nie było :|
Pozdr:-)
Karola, gdybyś jadła z nami to byś nie czuła :P.
My też żałujemy, że nie chciałeś z nami jechać, następnym razem :).
Ciesze się, że jakiś klimat czuć :D.
Chyba wolę was śmierdzących, niż śmierdzieć razem z wami :P
Następnym razem Wino :D
No to co się czepiasz ? :P. Następnym razem Wi(l)no ale na dwa dni (a po drodze sauny w aquaparkasie) :P
Daj znać kiedy szukać nam hostów z Hospitality ;)
To gadaj z Panem Samochodzikiem, bo jak dla mnie to nawet i piątek pasuje (może w takim wypadku nawet bym został w augu ;) )
aquaparkas wymiata;p mijałam was po drodze zastanawiając się, co to za gromada dzikich ludzi jedzie, zdradziła was burza loków karoli ;p
A nie jadący na dachu piłaś i biegnący za nimi perkoz ?
To Ty wracałaś z Litwy ? ;p
yhm, wtedy wszyscy znajdowali się w środku, bądź jest też możliwosć, że nie zauważyłam na dachu czegoś, kształtem przypominającego ciebie ;p
a ja dopiero jechałam na litwę, kolego ;p
Potem się impreza rozkręciła ... Widziałaś ten nudniejszy fragment wyjazdu :P. O prosze, o co Cie tam poniosło koleżanko ? :P
heheh trudno, może następnym razem zobaczęlepsze momenty wycieczki ;p
a poniosła mnie tam nuda kolego, nuda ;)
Prześlij komentarz